W ostatnim czasie natrafiłam na dyskusję, czy raportowanie ESG jest bardziej wymagające od innych raportowań i czy są trudności wynikające z jego specyfiki. W mojej ocenie raportowanie, czy finansowe, czy niefinansowe, ESG jest procesem złożonym, z którym wiążą się podobne wyzwania i obserwujemy podobne trudności. Niemniej raportowanie za rok 2024 było szczególne, bo był to pierwszy rok obowiązywania nowych przepisów wynikających z dyrektywy CSRD. Nie każda spółka mierzyła się z takimi samymi trudnościami. Uzależnione one były od skali i złożoności organizacji, wcześniejszych doświadczeń w raportowaniu czy sprawności w zaadaptowaniu się do zmian. Wiele spółek weszło w nowe ramy raportowania i opublikowało raporty ESG zgodnie z ESRS i to jest sukces. Trudności było wiele, a zwycięzcami są ci, którzy wyciągną konstruktywne wnioski.
Podzielę się subiektywną oceną trudności, z jakimi mierzyły się spółki, sporządzając raporty ESG za rok 2024 – nie jest to lista zamknięta, a kolejność jest losowa.
Przepisy publikowane były za późno: biorąc pod uwagę, kiedy zostały opublikowane ESRS, wskazówki implementacyjne, odpowiedzi EFRAG, standard do atestacji SZR, aktualizacja ustawy o rachunkowości należy powiedzieć, że największym wyzwaniem było zaraportowanie się w terminie....