Tak jak hossy nie ma bez banków, tak i bessa obejść się bez nich nie może. Kurs akcji PKO BP naruszył wprawdzie dwa tygodnie temu średnią z 50 sesji, ale ruszyć wyżej mu się nie udało. Cena szybko wróciła na ścieżkę spadku, czego efektem jest piątkowe pogłębienie dna bessy do poziomu 21,31 zł. Jakby słabości sektorowego lidera było mało, to słabą atmosferę w branży podkręciła decyzja GPW o zawieszeniu i wykluczeniu z obrotu Getin Noble Banku. Powód? Rozpoczęcie przymusowej restrukturyzacji banku przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.