Za sprawą obaw o globalną recesję od początku roku miedź potaniała o ponad 20 proc. Jednak część podmiotów z rynku i analityków ostrzega przed pojawieniem się w ciągu kilku lat znaczących braków surowca, a jeśli spadek cen dodatkowo ograniczy inwestycje w nowe moce wydobywcze, to niedobory będą jeszcze poważniejsze. Mogą one utrzymywać się latami, bo pełny cykl budowy kopalni od podjęcia decyzji do jej uruchomienia sięga 10 lat. Zastosowanie miedzi jest powszechne – od układów scalonych przez sprzęt AGD po systemy energetyczne, a rudy metal jest kluczowy dla rozwoju elektromobilności.
Tymczasem znowu rosną notowania węglanu litu, surowca niezbędnego do produkcji baterii do aut elektrycznych. Wiosną zwyżki cen wyhamowały dopiero interwencje władz Chin, gdzie zlokalizowana jest ogromna większość światowej produkcji akumulatorów. Pekin wezwał wówczas przedsiębiorstwa do obniżenia cen oraz zapowiedział m.in. poszukiwania nowych złóż i wspieranie recyklingu. MWIE