Sankcje sankcjami, ale biznes biznesem. Jedna z ostatnich luksusowych marek wywodzących się z Włoch w 100 proc. we włoskich rękach – Roberto Cavalli – prawdopodobnie trafi w ręce Rosjan. Jak donosi włoska prasa, cytując rosyjskie źródła, stylista i przedsiębiorca Roberto Cavalli właśnie przerwał wakacje, żeby porozumieć się z rosyjskim bankiem inwestycyjnym VTB Capital w sprawie sprzedaży 60 proc. udziałów w swoim modowym imperium. Wartość transakcji nieoficjalnie szacuje się na 500 mln euro, co by oznaczało, że całe przedsiębiorstwo jest warte ponad 830 mln. Cavalli już od pięciu lat zapowiada sprzedaż części swojej firmy. VTB jest jedną z rosyjskich instytucji objętych sankcjami, co oznacza, że aby sfinansować transakcję, nie będzie mogła pozyskać pieniędzy od podmiotów z USA i UE. Dla banku byłaby to pierwsza inwestycja w modę.