Najniżej od początku września spadły ceny pszenicy, po tym jak Rosja została szybko zmuszona do powrotu do umowy pozwalającej na eksport ukraińskiego ziarna. Swój udział w lipcowym porozumieniu zbożowym ze Stambułu Moskwa zawiesiła 29 października, oskarżając Kijów o użycie korytarza morskiego do ataku na rosyjskie okręty wojenne w Sewastopolu.
Powrót do umowy jest największym dotychczas ustępstwem Kremla od czasu inwazji na Ukrainę, a nastąpił on za sprawą nacisków Turcji i innych państw. Kolejne zakłócenia w dostawach ukraińskiego zboża z pewnością pogłębiłyby kryzys żywnościowy, grożący głodem w ubogich krajach.
Tymczasem w związku z niesprzyjającą pogodą słabe mogą okazać się zbiory pszenicy na półkuli południowej. Za sprawą przymrozków prognozy zbliżających się zbiorów w Argentynie o 8 proc. obniżyła giełda zbożowa w Buenos Aires (już wcześniej miały one być słabe przez suszę), a obawy o jakość ziarna z Australii wzbudziły ulewne deszcze. MWIE