Najwyższa pora, by wyposażyć naszego robota inwestycyjnego w funkcję do przesuwania zlecenia stop loss z pierwotnego poziomu na poziom otwarcia pozycji. Mowa więc będzie o przesunięciu do poziomu równowagi, w literaturze określanego najczęściej angielską nazwą „breakeven". Przy tej okazji wyjaśnimy czytelnikom, jak działa funkcja „OrderModify()" oraz pokażemy kilka kolejnych istotnych narzędzi do zarządzania otwartymi pozycjami.
Ochrona zysku
Zacznijmy od praktyki. W strategiach inwestycyjnych często stosuje się rozwiązania, których zadaniem jest ochrona wypracowanego dotychczas zysku. Nie chcemy stracić tego, co dotychczas zostało zarobione, więc modyfikujemy nasze zlecenie obronne. Rozwiązaniem minimum jest zastosowanie właśnie metody „breakeven", czyli przesunięcie stop lossa do poziomu otwarcia pozycji. To gwarantuje nam, że w razie niekorzystnej zmiany kursu przynajmniej wyjdziemy na zero. Do takich rozwiązań nie jest potrzebny robot – można to robić ręcznie, tylko trzeba obserwować wykres i saldo rachunku. W naszym technicznym portfelu „Parkietu" założenia dotyczące przesunięć stop lossa często stosuje Przemysław Smoliński, analityk DM PKO BP.
Aby zastosować metodę „breakeven", należy na początku...