Chrysler 300 z lat 50. jest samochodem bardzo mało znanym po tej stronie Atlantyku, a w Stanach Zjednoczonych był on do niedawna mało docenianym obiektem kolekcjonerskim, mimo że było to pierwsze seryjnie produkowane amerykańskie auto o mocy trzystu koni mechanicznych. Dziś C-300 jest rozchwytywany przez pasjonatów motoryzacji z Detroit.
C-300 jest jednym z najciekawszych kamieni milowych amerykańskiej motoryzacji ubiegłego wieku, który, jak to często bywa w przypadku nietypowych samochodów, jest projektem powstałym za sprawą jednego człowieka z załogi giganta z Detroit. Robert MacGregor Rodger był głównym inżynierem u Chryslera, i był jedną z osób odpowiedzialnych za wprowadzenie w 1951 r. do amerykańskiego sportu motorowego silników o nietypowej konstrukcji głowic o półkulistych komorach spalania typu HEMI, z angielskiego...