Indeks dużych spółek rozpoczął piątkową sesję od wzrostu. Jednak zapału, a właściwie pieniędzy, wystarczyło inwestorom jedynie na pierwsze dwie godziny. Później już WIG20 cały czas przebywał pod kreską, kończąc dzień na poziomie 3031,52 pkt. (-0,69 proc.). Spadek ten mógłby być większy, gdyby giełda zareagowała na opublikowane w piątek przez GUS słabe dane o cenach produkcji przemysłowej...