Mięsny Sokołów pożegna się niedługo z giełdą. Szkoda. Związki zawodowe mają rację, że będzie mniej wiadomo na temat tej firmy. Ostatecznie jednak, co inwestorowi z wiedzy, której nie byłby i tak w stanie wykorzystać, kupując lub sprzedając akcje.
Mnie więc martwi co innego. Inwestorzy strategiczni wycofujący spółki z giełdy odbierają nam coś więcej - nie tylko akcje (przez wezwanie najpierw, a potem przymusowy wykup), ale w ogóle możliwość inwestowania w daną firmę. Powinni więc płacić premię. Cena w wezwaniu na Sokołów - 5,8 zł za akcję - nie robi zbyt miłego wrażenia.
Rozumiem, że zarząd ocenił wezwanie pozytywnie. Co mógł innego zrobić, skoro pozostaje na utrzymaniu właściciela.
My możemy i powinniśmy mieć własne zdanie. Liczę jeszcze tylko, że Nordic Holding nie "ugra" tyle, ile chciałby i nie będzie mógł zrobić przymusowego wykupu akcji. No i że da sobie spokój z wycofaniem spółki z giełdy.
rajds