Adidas ma powody, by szczególnie dziękować piłkarzom i golfistom. Te dyscypliny spowodowały, że wyniki drugiego po Nike producenta sprzętu sportowego na świecie poprawiły się.
W pierwszym kwartale zysk wzrósł ze 105 mln euro do 144 mln euro. Analitycy prognozowali 13 mln euro mniej.
Adidas jest oficjalnym sponsorem piłkarskich mistrzostw i liczy na wzrost sprzedaży produktów Reeboka, którego kupił w ubiegłym roku za 3,8 mld USD.
Prezes Herbert Heiner pochwalił się bardzo dobrym początkiem roku, bo wszystkie nowe produkty (buty piłkarskie, koszulki) na rynku cieszyły się dużym wzięciem. Adidas twierdzi, że jego udział w rynku sprzętu piłkarskiego na świecie, o wartości 3 mld USD, wynosi 35 proc.
Firma nie poinformowała o wartości sprzedaży sprzętu do gry w golfa. Wiadomo tylko, że przychody zwiększyły się o 26 proc.
Reakcja inwestorów była pozytywna, gdyż akcje zyskały ponad 2 proc., ale kurs Pumy roœnie szybciej.
Bloomberg