W trzech pierwszych miesiącach roku emitenci pozyskali z tego źródła rekordowe 163,9 mld dol., w czym pomogły korzystne – przynajmniej do czasu marcowych zawirowań wokół banków – warunki finansowania. Rok do roku wartość emisji wzrosła o 32 proc., była też o 15 proc. wyższa w porównaniu z dotychczasowym rekordem z IV kwartału 2021 r.
Emisja papierów rządu Irlandii zebrała oferty dziesięciokrotnie przekraczające podaż, a pierwszy raz w historii zielone obligacje wypuściły Indie. Po upadku banku SVB oraz ratunkowym przejęciu Credit Suisse przez UBS rynek dłużny chwilowo stanął w miejscu, co w głównie dotyczyło emisji papierów korporacyjnych.
Jednak już w kwietniu aktywność zaczęła odbijać. Jak przewiduje BNP Paribas, wiodący organizator takich emisji na świecie, dzięki przywiązywaniu przez spółki większej wagi do kwestii środowiskowych i powrotowi zainteresowania inwestorów rekordem zakończy się także cały 2023 r. MWIE