W 2022 r. wśród funduszy ETF posługujących się strategiami ESG więcej dawały zarobić te, których spółki portfelowe generowały większe emisje – wynika z analizy think tanku BloombergNEF. Walnie przyczyniły się do niej wysokie stopy zwrotu ze spółek z branży naftowej, napędzane przez rosyjską inwazję na Ukrainę. Jak zauważają autorzy analizy, taka zależność nie była obserwowana w poprzednich latach i może okazać się wyjątkiem. Mimo to według BloombergNEF stanowi ona komplikację dla inwestorów próbujących włączyć do swoich portfeli aktywa ESG, ponieważ utrudnia ona optymalizację relacji zysków do ryzyka.
Wynik ten może oznaczać także, że największe zyski zaczynają uzyskiwać fundusze stawiające na tych przedstawicieli wysokoemisyjnych branż, którzy są liderami w ograniczaniu emisji. To oznaczałoby przełom w podejściu zarządzających funduszami ESG, z których wielu wcześniej po prostu koncentrowało się na niezwiązanych z emisjami branżach.MWIE