Mimo notowanych w ciągu roku ogromnych wahań rubel zmierza do zamknięcia 2022 r. dość ograniczonym umocnieniem do dolara. Ogłoszenie sankcji po rosyjskiej napaści na Ukrainę doprowadziło do załamania, które w marcu zmniejszało wartość rubla o ponad połowę. Jednak wysokie ceny ropy i silny jej eksport do Chin, Indii i Turcji sprawiły, że na szczycie z czerwca rubel notował do dolara w skali tego roku nawet 46-proc. umocnienie. Jednak rublowi, którego kurs wraz z wprowadzeniem kontroli walutowych przestał być wolnorynkowy, ciąży spadek światowych cen ropy i sukces operacji nałożenia limitu cenowego na rosyjski eksport surowca.
Tymczasem na emigracji Rosjan korzystają waluty niewielkich gospodarek z regionu – armeński dram i gruzińskie lari zyskały w 2022 r. do dolara co najmniej po kilkanaście procent i uplasowały się w trójce najsilniejszych wśród wszystkich walut na świecie. Spośród 32 ważniejszych środków płatniczych najsłabsze były peso z Argentyny i lira z Turcji. MWIE