Zagraniczne rynki są bardziej wymagające niż rodzimy, ale za to sprzedaż jest tam bardziej rentowna – to jeden z wniosków, jakie przynoszą badania Fundacji Kronenberga wśród polskich przedsiębiorstw.
Badania te stanowią uzupełnienie konkursu Emerging Market Champions, mającego na celu wyróżnienie polskich firm odnoszących sukcesy za granicą oraz inwestujących w Polsce firm z innych gospodarek wschodzących. Działająca przy banku Citi Handlowy fundacja organizuje ten konkurs od trzech lat (o wynikach tegorocznej edycji piszemy na innej stronie tego dodatku), po raz trzeci też przyjrzała się temu, jak polskie firmy funkcjonują za granicą.
Niemcy na pierwszym miejscu
Choć co roku pytanie, jakie stawiają sobie autorzy badań, jest nieco inne, niektóre z pytań zadawanych firmom się powtarzają, co umożliwia śledzenie trendów. Z tegorocznego raportu „Jak polskie firmy sprzedają na rynkach zagranicznych?", opartego na wywiadach z przedstawicielami 300 firm (o przychodach przekraczających 8 mln zł rocznie, z czego 10 proc. musi pochodzić zza granicy), wynika, że najpopularniejszym zagranicznym rynkiem zbytu dla polskich eksporterów są Niemcy.
Obecność na tym rynku zadeklarowało 74 proc. badanych firm. Dla porównania, rok wcześniej (raport „Jak konkurować na rynkach zagranicznych?")...