Felietony
Tempo wzrostu gospodarek zaliczanych do kategorii emerging markets jest obecnie najniższe od zakończenia kryzysu finansowego. Złożyło się na to kilka czynników – zanikająca dynamika w Chinach, napięta sytuacja we wschodniej Europie i spowolnienie w Ameryce Łacińskiej. To, że wschodzące gospodarki rozpoczynają nową epokę wolniejszego wzrostu, zwiększa obawy o globalne prognozy, gdyż kraje zachodnie wciąż mają kłopoty, ropa naftowa jest najtańsza od czterech lat, a z podpory strefy euro – Niemiec – nadchodzą coraz gorsze informacje. Dane zebrane przez firmę Capital Economics z 19 dużych emerging markets pokazują, że produkcja przemysłowa w sierpniu i wydatki konsumpcyjne w drugim kwartale spadły tam do poziomu najniższego od 2009 r. W sierpniu wolniejszy był też wzrost eksportu. Szefowa MFW ostrzega, że koniec QE będzie szokiem dla emerging markets.
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT