Jeśli za wzorzec dla obecnego załamania cen akcji na świecie potraktować październikowe krachy z lat 1987 i 1929, to można dojść do wniosku, że koniec tej "męki" jest już stosunkowo blisko, choć równocześnie prawdopodobne jest, że jeszcze w grudniu rynek po raz kolejny testować będzie październikowe dna wyprzedaży. Jeśli brać pod uwagę 6-tygodniowe zmiany indeksu S&P 500, to większe niż 29-proc. spadki...