nowa sekcja

BHP inwestora giełdowego
21.03.2008, "Ada"

Czy bycie inwestorem giełdowym może być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia? Czasem słyszę lub czytam, że jeśli ktoś boi się wykonywania tzw. niebezpiecznych zawodów, to niech zajmie się finansami. Wówczas nie grożą fizyczne uszkodzenia ciała. A i nerwy nie są tak narażone na szwank, jak w innych zawodach. Jednak ze względu na swoją specyfikę (codzienne wielogodzinne notowania) rynki finansowe mogą dostarczać tak dużej dawki stresujących bodźców, jakiej nie doświadcza się w innych zawodach. Nie wszyscy zresztą wytrzymują takie napięcie psychiczne. Znam ludzi, którzy w wyniku niepomyślnych wieści z rynku znaleźli się w szpitalu. A chyba najdosadniej i najbarwniej konsekwencje giełdowego stresu opisał profesor Victor Marek Boruń, mówiąc, że zdarza się spotkać niedaleko Wall Street tych giełdowych graczy, którym nie wyszły inwestycje, a zawiodły nerwy. Chodzą oni po parku czy lesie "z laseczką i wołają: kuku!, kuku!". To cytat z wykładu profesora. Dowcipny, ale...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Marzec 2008 »
PnWtŚrCzPtSbNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      

nowa sekcja

TWOJE KONTO RP.PL