Operator sieci Plus uważa za bezpodstawne zarzuty, że dąży do opóźnienia
komercyjnego startu komórkowego projektu Cyfrowego Polsatu. Nadal jednak nie chce się zgodzić, aby w rozliczeniach z CP obowiązywały asymetryczne, korzystne dla platformy stawki. Uważa, że pozostawienie ich na poziomie
40 groszy, podczas gdy operatorzy w tym roku,
decyzją regulatora, po raz kolejny zredukują ceny, oznaczałoby faworyzowanie nowego gracza. CP, który już dawno miał "odpalić" komórkowe usługi, wystąpił do UKE o ustalenie stawek w rozliczeniach z Plusem i Orange z urzędu.