Kolejne rekordowe notowania euro względem dolara nie przyczyniły się tym razem do wzmocnienia naszej waluty. Pozostawała ona pod wpływem wiadomości o niższej niż spodziewana inflacji. To zmniejsza prawdopodobieństwo bardziej agresywnych działań w polityce pieniężnej. Jednocześnie wyprzedaż akcji na emerging markets negatywnie oddziaływała na wszystkie aktywa na tych rynkach. Rolę odgrywał nie tylko nastrój, ale również takie wydarzenia, jak w Brazylii, gdzie wprowadzono podatek od kupna lokalnego długu dla zagranicznych inwestorów. Ten ruch ma na celu ograniczenie aprecjacji tamtejszej waluty (reala).
Można oczekiwać, że to dalszy rozwój wypadków na giełdach i postrzeganie ryzyka przez inwestorów będzie najbardziej determinować notowania złotego i innych walut z rynków wschodzących w najbliższym czasie. Realizacja zysków ze zwyżki EUR/USD byłaby dodatkowym czynnikiem wzmacniającym ewentualną korektę notowań złotego.
Parkiet