W tym roku spełnił się przesąd giełdowy, zgodnie z którym maj przynosi koniec zwyżek na giełdach i właśnie wówczas należy się pozbywać akcji ("Sell in May and Go Away"). Co ciekawe, reguła ta zadziałała pierwszy raz w czasie trzyletniej hossy, gdyż w poprzednich latach maj był raczej udanym miesiącem. Tym razem amerykański indeks S&P 500 zniżkował o 3,1 proc. i był to najgorszy miesiąc od lipca 2004 r., kiedy wskaźnik 500 największych amerykańskich korporacji spadł o 3,4 proc.
Odbicie nabiera tempa
Maj jest już jednak za nami i pytanie, czy wyprzedaż akcji była jednorazowym zjawiskiem, czy może zapowiada dalsze spadki. Na giełdach amerykańskich sytuacja wygląda raczej optymistycznie. Początek czerwca przyniósł silne...