nowa sekcja

Czego oczekuję od polityków i państwa?
03.06.2006, "Wąs"

W Polsce mamy obecnie dość nietypową sytuację. W czasie trzech ostatnich rozdań parlamentarnych zwycięskie ugrupowania w miarę szybko powoływały koalicję, która w pierwszym okresie była dość stabilna, a później - zwłaszcza pod koniec kadencji - ulegała stopniowej degrengoladzie. A nawet rozpadowi tak, że kolejne kadencje kończyły z reguły rządy mniejszościowe wspierane przez partie, które w nadchodzących wyborach ponosiły spektakularne klęski.

Gospodarka na dorobku

Teraz byliśmy świadkami konstruowania większościowej koalicji przez blisko 200 dni. Porównując poprzednie ekipy rządowe z obecną, należy stwierdzić, że miały one przynajmniej na początku wyraźnie zarysowany program gospodarczy, o co obecny rząd - zwłaszcza w dotychczasowym składzie - na pewno trudno posądzić. Oczywiście, pewne jego elementy są rozproszone po różnych ministerstwach, ale nie ma jasno określonych spójnych działań. Wielu publicystów i praktyków gospodarczych uważa, że to bardzo dobry znak - politycy nie zajmują się gospodarką, a więc nie mogą jej popsuć. Jako dowód podają, że gospodarka świetnie się rozwija i że tak będzie dalej. Pozwolę sobie nie zgodzić z tym poglądem, a nawet uznać propagowanie go za niezwykle szkodliwe.

Ciągle jesteśmy gospodarką na dorobku i sam fakt, że się rozwijamy, nie może być powodem do samozadowolenia. Jesteśmy krajem lokującym się raczej w ogonie...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Czerwiec 2006 »
PnWtŚrCzPtSbNd
   1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

nowa sekcja

TWOJE KONTO RP.PL