Agencja ratingowa Fitch obawia się, że niedawna decyzja ukraińskiego rządu o odwróceniu kierunku przesyłu ropy rurociągiem Odessa--Brody i tłoczeniu nim rosyjskiego surowca do Odessy może mieć trwały charakter. Wcześniej ustalono, że ropociągiem popłynie ropa kaspijska z Odessy do Brodów, a następnie, po wydłużeniu ropociągu, mogłaby trafiać do odbiorców w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej. Opłacalność budowy ropociągu na terenie Polski ma zbadać polsko-ukraińska firma rurociągowa Sarmatia.