Latem giełdowi inwestorzy zapadają w kilkumiesięczny letarg. Zanikają wtedy obroty na GPW, a od styczniowych są niższe nawet o kilkadziesiąt procent. Letni marazm jest wynikiem "zmowy" największych, połączonej z odpływem kapitału drobnych. W tym roku już czerwiec przyniósł spadek średnich obrotów na sesji o 25% w porównaniu z majem. Tymczasem szczyt urlopowy wśród zarządzających OFE i asset management, najzasobniejszych i najaktywniejszych krajowych graczy, przypadnie dopiero w II połowie sierpnia.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów