Po blisko trzech miesiącach stabilizacji kursu ING BSK w obszarze 380-399,50 zł nastąpiło wybicie z niej w dół. W połączeniu z przełamaniem średniej kroczącej ze 100 sesji stanowi to zapowiedź zmiany trendu na zniżkowy i kontynuacji spadków w kierunku styczniowego szczytu przy 345 zł. Negatywnie odbieram powrót kursu do obszaru kanału wzrostowego, w jakim poruszał się przez półtora roku, począwszy od jesieni 2000 r. W dłuższej perspektywie można się spodziewać trwalszej przeceny, sprowadzającej cenę do dolnego ramienia takiego kanału, czyli do 275 zł. Oporem jest obecnie 380 zł. Zamknięcie powyżej niego zaprzeczyłoby tym pesymistycznym przewidywaniom.