Obrazek pierwszy. Za ładnym biureczkiem, z napisem "Punkt Obsługi Klientów", siedzi całkiem sensowna blondynka w bardzo ładnej bluzeczce. Nudzi się okrutnie, bo - oprócz rozmowy z koleżanką - nie ma specjalnie dużo do roboty. Słoneczko sobie świeci, klientów ani słychu, ani widu...
Obrazek drugi. Z wielu szklanych okienek bankowych jedno wyróżnia się dość ewidentnie. Czym? Ano tym, że nikt do niego nie podchodzi. Uwagi nie przyciągają nawet nalepki reklamujące sprzedaż funduszy inwestycyjnych...
I jeszcze tylko obrazek trzeci. Inny...