Moim zdaniem w perspektywie najbliższych kilkunastu lat nie zajdą żadne znaczące zmiany w organizacji i przebiegu walnych zgromadzeń. Instytucja walnego zgromadzenia jako zdarzenia i miejsca, w którym akcjonariusze muszą i mogą poprzez głosowanie wyrazić swoją opinię, zadać pytania i uzyskać odpowiedzi na interesujące ich zagadnienia z życia spółki, w dalszym ciągu będzie miała swoje znaczenie i swoją rangę. Jest również miejscem, w którym akcjonariusze mogą spotkać się ze sobą, poznać się, wymienić poglądy w tematach ważnych dla funkcjonowania spółki, jak również podjąć działania wspólne wobec spółki. W dalszym ciągu będzie gromadziło akcjonariuszy strategicznych, mających w posiadaniu znaczące pakiety akcji, i tych którzy zainwestowali swój kapitał w daną spółkę długoterminowo i aktywnie interesują się jej działaniami. Na pewno z czasem, co już obserwujemy od kliku lat, spadnie praktycznie do zera obecność na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy posiadających małe pakiety akcji. W ich miejsce pojawią się reprezentujące ich interesy fundusze inwestycyjne i powiernicy instytucjonalni grupujący ich pakiety akcji. Fundusze inwestycyjne i powiernicy instytucjonalni reprezentujący już...