Od marca kurs akcji węglowej spółki jest w układzie korekty hossy. W lipcu cena przełamała średnią z 200 sesji i dotarła do linii wzrostowego trendu. Trwający od kilku tygodni ruch boczny sprawił, że linia ta została przebita w dół, a średnia z 50 sesji zbliża się od góry do 200-sesyjnej. Wygląda na to, że krzyż śmierci jest nieunikniony, co wraz z zejściem ceny poniżej linii trendu zwiastuje rynek niedźwiedzia. Opór, którego przełamanie oddaliłoby ten scenariusz, znajduje się przy 55 zł. Najbliższym wsparciem jest dołek korekty, czyli poziom 44,69 zł.