Właściciel sieci sklepów detalicznych już od kilku miesięcy wyróżnia się siłą relatywną względem szerokiego rynku GPW. Cena systematycznie rośnie, odrabiając dotkliwe straty z okresu październik–luty. Skala zwyżek jest tak duża, że średnie z 50 i 200 sesji utworzyły złoty krzyż, sygnalizując potencjalny powrót na ścieżkę hossy. Do ATH (376,8 zł) wiele już nie brakuje. W minionym tygodniu cena książkowo schłodziła się do wsparcia 350 zł i w piątek zaczęła zawracać. Ten zwrot, siła relatywna i złoty krzyż zwiększają szansę na nowe ATH w nieodległej przyszłości.