Miejsce lakonicznych wizytówek zajęły rozgadane business cards. Kartonik zmienił też funkcje. Kiedyś elegancki bilet składano jako namiastkę kurtuazyjnej wizyty, słano z kwiatami, życzeniami, zaproszeniem. Ołówkiem dopisywano pierwsze słowa znanych francuskich zwrotów grzecznościowych ( jak p.f.n.a.) Lecz kto współcześnie zna francuski? Korzysta z ołówka? Posyła kwiaty? Współczesna business card to już nie tylko imię i nazwisko. Także tytuł, funkcja, stanowisko. I nazwa korporacji. I jej adres, telefon, logo. I adres elektroniczny. Dla wyróżnionych – dopisywany odręcznie numer telefonu komórkowego. Tylko format jeszcze taki sam...
Jednym rzutem oka
Wskazany jest umiar. Treść business card powinna być łatwa do ogarnięcia jednym rzutem oka. Istnieją różnice...