Japońskie firmy zamierzają w ciągu dziesięciu lat zwodować i wprowadzić na rynek bezzałogowe statki transportowe. Zdaniem stoczniowców i firm armatorskich zastosowanie autonomicznych statków zmniejszy liczbę wypadków na morzach, bo wyeliminowana zostanie ewentualność ludzkich błędów.
Do komercyjnych dronów i samochodów bez kierowców wkrótce dołączy flota autonomicznych statków transportowych, które będą prowadzone przez morza i oceany za pomocą sztucznej inteligencji.
Kilka japońskich stoczni i firm armatorskich połączyło siły i zamierzają do 2025 r. skonstruować zdalnie sterowane statki transportowe – poinformowała tamtejsza gazeta ekonomiczna „Nikkei".
Unia Europejska finansuje badania mające na celu zbudowanie bezzałogowców, a Norwegia zapowiedziała zastosowanie już za rok autonomicznego i w pełni elektrycznego statku do przewozu nawozów między trzema portami na południu kraju.