Wirtualne projekty farm wiatrowych nadal będą blokować moce. Istnieje ryzyko, że jeden z podstawowych celów ustawy o odnawialnych źródłach energii, jakim było wyeliminowanie zjawiska blokowania mocy, może nie zostać zrealizowany. Wszystko przez wprowadzoną w maju możliwość jednostronnego wypowiedzenia umowy o przyłączenie dla projektu farmy wiatrowej, któremu minął określony umownie termin na dostarczenie energii elektrycznej do sieci. – Bardziej odpowiednią formą niż wypowiedzenie byłby tu znany z rynku budowlanego tryb odstąpienia od umowy – wskazuje Mikołaj Strojnowski, radca prawny z kancelarii DLA Piper Wiater. Jeśli kwestia nie zostanie uregulowana, sprawy będą grzęzły w sądach.
Czytaj więcej w „Rzeczpospolitej"