Rynkowe trendy nie dzielą się tylko na rynki byka i niedźwiedzia. Istnieją jeszcze pomijane często jako zjawisko marginalne trendy boczne, czyli rynki żółwia. Albo strachliwego lwa, jak woli je nazywać Vitaliy N. Katsenelson, dyrektor inwestycyjny Investment Management Associates. Według niego są one zresztą znacznie częstsze niż rynki niedźwiedzia.
Mowa oczywiście...