– Stworzenie euro było wielkim strategicznym błędem. Teraz wszyscy płacimy za to okropną cenę. Mieszkańcy Europy Południowej płacą ją w postaci wolnego wzrostu gospodarczego oraz nędzy. Niemcy płacą ją w postaci subsydiów, gwarancji i w końcu zapłacą ją w formie utraty najwyższego ratingu AAA – mówi „Parkietowi" niemiecki ekonomista Bruno Bandulet, autor książki „Ostatnie dni euro".
Bandulet twierdzi, że rząd RFN rozważa scenariusze przewidujące rozpad eurolandu. Berlin uznał jednak na razie, że koszty rozpadu strefy euro będą większe niż koszty kontynuacji tego „nieudanego eksperymentu". Euroland może więc być podtrzymywany przy życiu jeszcze przez wiele lat.