Krzysztof Jędrzejewski, od niedawna prezes Kopeksu, mówi „Parkietowi", że nie zmieni zaangażowania w spółce. Nie planuje też wezwania na Bumech czy Patentusa ani współpracy z Famurem. Zapewnia, że między nim a byłym prezesem Marianem Kostempskim nie było konfliktu, ale nie widzi miejsca dla Kostempskiego w Kopeksie. A jakie ma plany jako inwestor giełdowy? Chciałby zwiększyć udział w Rafamecie i Mostostalu Zabrze.