Pogarszające się wyniki finansowe większości wytwórców produktów budowlanych i groźba osłabienia koniunktury gospodarczej to główne powody, dla których inwestorzy niechętnie patrzą na branżę. Notowania spółek z tego sektora spadały praktycznie przez cały miniony rok, a bessa wystartowała tu na długo przed trendem zniżkowym na całym rynku akcji. Średnio zniżka kursów w branży wyniosła ponad 40 proc. Dopiero ostatnie pięć miesięcy przyniosło ustabilizowanie kursów, pojawiły się nawet próby odrabiania strat. O trendzie wzrostowym wciąż trudno jest jednak mówić.
Mimo coraz słabszych wyników finansowych branża wydaje się atrakcyjna, jeśli chodzi o poziom wycen akcji. Dyskonto względem wartości księgowej wynosi przeciętnie ok. 30 proc. Porównywalne niedowartościowanie notowano poprzednio w końcowym etapie bessy na przełomie lat 2008/2009 i wówczas okazało się ono trafną zachętą do kupowania akcji.