Negocjacje w sprawie redukcji greckiego długu zostały przerwane w sobotę bez zawarcia umowy. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" grecki rząd, prywatni wierzyciele, Unia Europejska oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie porozumiały się w tej kwestii. Charles Dallara, szef Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF), pod którego auspicjami odbywały się negocjacje, uspokaja jednak, że osiągnięto postęp i porozumienie jest w zasięgu ręki. Grecki rząd się spodziewa, że dojdzie do niego jeszcze w tym tygodniu, co oddali widmo bankructwa Grecji.
Kością niezgody w negocjacjach wciąż była kwestia oprocentowania nowych obligacji, które inwestorzy otrzymają za posiadane przez siebie greckie papiery. MFW i UE się uparły, by ich kupon wyniósł średnio 3,5 proc., co oznaczałoby, że straty inwestorów na tej transakcji wyniosłyby powyżej 70 proc. nominalnej wartości posiadanego przez nich greckiego długu.