O 7,3 proc. rok do roku zwiększyła się w lipcu podaż pieniądza. Wzrost byłby większy, gdyby przedsiębiorstwa oraz OFE i TFI nie wycofały z banków części depozytów. Ekonomiści spodziewali się, że firmy nadal będą trzymać pieniądze na rachunkach. Dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że przedsiębiorcy zaczęli się zadłużać. Kredyty firm wzrosły przez miesiąc o 3,2 mld zł. Ekonomiści mają nadzieję, że może to być sygnał ożywienia inwestycyjnego. Lipiec był miesiącem, w którym bardzo zwiększył się portfel kredytów gospodarstw domowych (o 13,9 mld zł, do 516 mld zł). Analitycy uważają, że skok ten wynika w dużej mierze ze wzrostu kursu franka szwajcarskiego.