Ministerstwo Skarbu jest przekonane, że obniżenie składki do funduszy emerytalnych będzie neutralne dla giełdy. W czwartek na konferencji Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych (SEG) mówił o tym wiceminister Adam Leszkiewicz. Podobnego zdania był Jan Krzysztof Bielecki, szef Rady Gospodarczej przy Premierze.
– Na nowe rozwiązania na rynku OFE patrzymy jak na szansę zwiększenia roli innych inwestorów w prywatyzacji spółek giełdowych, jak choćby funduszy inwestycyjnych – mówił Leszkiewicz.Nie wszyscy podzielali optymizm przedstawicieli rządu. – Martwimy się, że będzie mniej pieniędzy kierowanych do emitentów giełdowych – powiedziała Beata Stelmach, prezes SEG.
Zdaniem Jeremiego Mordasewicza z Lewiatana po obniżeniu składki do OFE instytucje te ograniczą się do płynnych, dużych spółek. – Zostanie ograniczony strumień pieniędzy inwestowany w obligacje komunalne oraz w małe i średnie przedsiębiorstwa – uważa Jeremi Mordasewicz.