Szefowa Pekao wciąż czeka na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego, ale nie orientuje się, na jakim etapie jest obecnie ta sprawa. Alicja Kornasiewicz wie natomiast, że postępowanie administracyjne zakończyło się na początku czerwca. Jej zdaniem cały proces był przeprowadzony profesjonalnie.
W grupie UniCredit, w skład której wchodzi też Pekao, przeprowadzane są zmiany organizacyjne i pojawiły się obawy, że lokalni menedżerowie będą raportować do szefów poszczególnych pionów w centrali z pominięciem swojego zarządu. – Nam chodzi o przekazywanie informacji o biznesie, o tym, jakie rozwiązanie jest dobre, a jakie złe – przekonuje Alicja Kornasiewicz. – Za bank i za ryzyko są odpowiedzialne zarząd i rada nadzorcza danego banku, a nie władze grupy.
Zarząd Pekao raportuje do swojej rady nadzorczej. A zasady ładu korporacyjnego, które są implementowane w grupie, nie mogą łamać lokalnego prawa i w każdym dokumencie jest to napisane czarno na białym – zapewnia szefowa polskiego banku.