Firmy

Petrolinvest zainwestował już ponad miliard
24.04.2010, Bartłomiej Mayer

W ofercie publicznej, jaką w połowie 2007 r. przeprowadził Petrolinvest, akcje sprzedawały się jak świeże bułeczki, choć analitycy ostrzegali, że to inwestycja obarczona sporą dozą ryzyka. Inwestorzy indywidualni w ciągu zaledwie kilkunastu godzin zapisali się na wszystkie 132,15 tys. zaproponowanych im papierów. Ostatecznie redukcja w tej transzy wyniosła 91 proc. Popyt na prawie 396,5 tys. walorów Petrolinvestu oferowanych w book-buildingu instytucjom, aż 30-krotnie przewyższył podaż. Spółka bez trudu ściągnęła z rynku blisko 120 mln zł (akcje sprzedawano po 227 zł, co było górną granicą widełek).

Nazwisko niczym magnes

Z pewnością zadziałała magia nazwiska Ryszard Krauze (i to, że dotychczas na GPW spółki o podobnym profilu nie było). Jeden z najbogatszych Polaków był wtedy wiodącym akcjonariuszem Petrolinvestu i posiadaczem znaczących pakietów kilku innych spółek giełdowych, m.in. Prokomu Software, Biotonu czy Polnordu.

W dniu publikacji prospektu Petrolinvestu Krauze kontrolował bezpośrednio i pośrednio prawie 77,3 proc. kapitału spółki. Po emisji akcji serii B nadal był największym udziałowcem firmy (70,3 proc. akcji). Ponadto przysługiwały mu szczególne prawa: mógł powołać wiceprezesa i jednego członka rady nadzorczej, a statutowe ograniczenia, dotyczące prawa wykonywania głosów z akcji, go nie dotyczyły. O...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL