Grecja poprosiła Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Unię Europejską o uruchomienie przeznaczonej dla niej linii kredytowej wartej 45 mld euro. Do 19 maja może dostać z tej puli kredyt pomostowy na zaspokojenie pilnych potrzeb pożyczkowych.
Po ogłoszeniu prośby greckiego rządu na rynkach na krótko pojawił się optymizm. Ateński indeks ASE rósł nawet o 4,5 proc., a Stoxx Europe 600 o 1,1 proc. Wkrótce nastroje się jednak pogorszyły. ASE zamknął się 0,15 proc. na minusie, a Stoxx Europe 600 tylko 0,79 proc. na plusie. Inwestorzy wyraźnie nie są przekonani, że kłopoty finansowe Grecji już się kończą.