Wynik piątkowej sesji, jakkolwiek spadek indeksu WIG20 o 1 proc., a WIG o 0,75 proc., doskonale wpisywał się w tendencję zdecydowanego pozbywania się akcji, dominującą na czołowych europejskich parkietach, został wypaczony przez wygasające czerwcowe kontrakty terminowe.
Można przypuszczać, że gdyby nie to, warszawska giełda zakończyłaby notowania znacznie większymi spadkami. Należy mieć tego...