Słabe zamknięcie notowań w USA w piątek oraz wczorajsze spadki cen w Azji zaowocowały niskim poziomem otwarcia naszych notowań. Kontrakty rozpoczęły dzień, a więc i cały tydzień, 35 pkt. pod piątkowym zamknięciem. Sesja zapowiadała się na nudną. Brak poważnych danych makro oraz fakt, że to sesja poniedziałkowa, nie wróżyły niczego dobrego tak pod względem zmienności, jak i aktywności uczestników rynku. Okazało się jednak, że aż tak bardzo nudno nie było,...