Po niedawnej, głośnej fuzji części BPH z Pekao klienci z pewnym niepokojem oczekują połączenia drugiej części tego banku z amerykańskim GE Money. Z satysfakcją przyjęłam zatem - jak zapewne pół miliona pozostałych klientów - list prezesa zarządu BPH, pana Józefa Wancera, z sympatycznym zdjęciem autora i wyrazami radości, że mimo zmian własnościowych pozostaję klientką jego banku. Przykro mi natomiast, że doszło do tego w dosyć nieprzyjemnych okolicznościach.
W ubiegłym roku lubelski oddział BPH, który prowadzi moje rachunki, stał się widownią jednego z największych skandali bankowych w...