W Nowym Jorku o nastrojach w pierwszej fazie sesji środowych w znacznym stopniu decydowały Cisco i Disney. Atmosferę kształtowało też nie tylko oczekiwanie na decyzję komitetu otwartego rynku Fed, ale wpływali na nią również pesymiści, którzy przed końcem roku nie spodziewają się wyraźnego przyspieszenia tempa rozwoju gospodarki USA. John Chambers, szef Cisco, największego na świecie...