Nastroje przed rozpoczęciem handlu na GPW były umiarkowanie optymistyczne, ze względu na lepszą końcówkę sesji w Stanach Zjednoczonych. I rzeczywiście, na początku sesji WIG20 wzrósł o ponad 40 punktów (1,1 proc.), odrabiając połowę przedwczorajszych strat. Po pierwszej godzinie entuzjazm kupujących ostygł, ale do końca dnia indeks dużych spółek, podobnie jak WIG utrzymał się...