Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2005 roku w Polsce zawarto ponad 213 tys. transakcji kupna-sprzedaży nieruchomości (ponad 1/3 przypadła na mieszkania). Średnia cena metra kwadratowego w zawartych transakcjach wzrosła w stosunku do roku 2004 o 20 procent. Dzięki utrzymującej się nadwyżce popytu nad podażą również w 2006 roku kontynuowany był trend wzrostowy (najsilniej, bo nawet o 30 proc., drożały mieszkania w dużych aglomeracjach). Nie dziwi zatem fakt, że na fali tak znacznych i długotrwałych wzrostów inwestycje w nieruchomości i grunty coraz częściej stają się języczkiem u wagi rodzimych inwestorów. O ile zdobycie własnego M, przy tak dużej akcji kredytowej banków, wydaje się być w zasięgu ręki przysłowiowego Kowalskiego, o tyle zakup kompleksu mieszkalnego, biurowca, czy centrum handlowego przekracza już jego możliwości finansowe i organizacyjne. Przykład? Największa w naszym regionie Europy transakcja sprzedaży przez Globe Trade Centre centrum biurowego Mokotów Business Park w Warszawie za 287 mln dolarów luksemburskiemu funduszowi Heitman European Property Partners III. Tak, w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie, instytucje wspólnego inwestowania zaczęły wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów indywidualnych i proponują kupno certyfikatów zarządzanych przez nie funduszy, specjalizujących się w inwestycjach na rynku nieruchomości. ...