Przez moje okulary
Jadąc niedawno pociągiem - a jakże, Inter City - podziwiałem unikalne urządzenie. Jedno z okien w korytarzu wagonu miało całościową szybę, nie do otwierania, a nad nią napis informujący: "Okno bezpieczeństwa". Obok widniała, wpuszczona w ścianę, oszklona szafka, wewnątrz której sterczał elegancki pusty uchwyt - np. na jakieś narzędzie. Na jakie - wyjaśniał rysunek na przeszkleniu, gdzie śmiałą, choć przerywaną czerwoną kreską nakreślone były kontury młotka. Ewentualne wątpliwości rozwiewał napis nad szafką: "Młotek bezpieczeństwa".Wirtualny młotek bezpieczeństwa, służący do likwidowania różnych zagrożeń, może znaleźć szerokie zastosowanie w różnych sferach naszego życia publicznego. Pierwsza potrzeba, jaka...