- Jeśli będzie okazja do dużego przejęcia, postaramy się go dokonać - zapowiedział Fulvio Conti, dyrektor generalny koncernu Enel, w wywiadzie dla "Il Messaggero". Głównie będą to jednak małe akwizycje, dzięki którym energetyczny kolos ma się umocnić na zagranicznych rynkach, na których jest już obecny.
W ub.r. Enel miał do wydania na przejęcia 15 mld
euro. Starał się o zakup francusko-belgijskiego koncernu Suez, jednak
rząd w Paryżu postanowił ochronić spółkę, przygotowując plan jej połączenia z Gaz de France.