Dotychczas z France Telecom odeszło tylko 9,4 tys. pracowników w ramach zwolnień grupowych, które w latach 2006-2008 mają objąć 22 tys. osób, czyli
18 proc. załogi. Według
"La Tribune", firma ma
problem ze znalezieniem pozostałych 12,6 tys.
chętnych. Etaty 80 tys.
pracowników drugiego
co do wielkości operatora telekomunikacyjnego
w Europie są chronione prawem, gdyż mają
oni status pracowników służby cywilnej.